wtorek, 18 stycznia 2011

Martwa cisza

Małżeństwo które niedawno przeżyło wypadek samochodowy spędza czas na swoim jachcie. Na spokojnym morzu natrafiają na rozbitka na innym opuszczonym jachcie. Okazuje się jednak, iż ów rozbitek nie jest tym za kogo się podaje...

Tak właśnie, to co napisałem wyżej jest tak skomplikowane jak fabuła tego filmu:)Do końca nie rozkminiłem niektórych faktów które miały miejsce w filmie:)Jednak muszę przyznać,że były sceny które trzymały w napięciu i które mnie przestraszyły:)Może w pewnym momencie nie trudno się domyślić w trakcie oglądania filmu co się będzie działo,to sposób przedstawienie scen nowatorski(jak na tamte czasy tworzenia filmu)Polecam do obejrzenia wieczorem;p

ocenka:4/10(mogło być lepiej...:))




4 komentarze:

  1. Przecież ten opis na górze nie jest do tego filmu

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny blog, tylke te oceny dajesz strasznie niskie. tu są moje propozycje:
    " Shutter widmo" , "1408", "13 godzin", "Nieznajomi", "oczy", "Haloween powrót", "noc żywych trupów"

    OdpowiedzUsuń
  3. Sorry, nie `oczy` tylko `oko` .

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi sie podobają twoje recenzje;p jesteś chłopakiem czy dziewczynbą?

    OdpowiedzUsuń